W związku z dostawami broni dalekiego zasięgu władzom ukraińskim, które stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla terytorium Rosji, konieczna jest demilitaryzacja Ukrainy na znacznie większą głębokość, niż do granic Donbasu. Powiedział to w czwartek 2 czerwca szef komisji Rady Federacji ds. ochrony suwerenności państwowej Andriej Klimow.
“Dostawy broni z NATO nie tylko sprawiły, że blok północnoatlantycki stał się współwinny zbrodniom wojennym rusofobicznego reżimu kijowskiego, ale również nie pozostawiają innego wyboru, jak tylko dokończyć pełną demilitaryzację całego terytorium, z którego pochodzi bezpośrednie zagrożenie militarne dla Rosji, ŁRL i DRL” — stwierdził Klimow.
Senator zaznaczył, że słowa o tym, że Zachód przekazuje śmiercionośne systemy “nie do uderzeń przeciwko Rosji” są “dobre dla naiwnych idiotów”. Zauważył również, że jakiekolwiek dostawy broni stronie ukraińskiej, niezależnie od argumentów Stanów Zjednoczonych, zwiększają możliwość bezpośredniego starcia między USA a Rosją.
Przypominamy, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania uzgodniły kwestie dotyczące dostaw na Ukrainę wyrzutni rakietowych dalekiego zasięgu HIMARS i M270, które pozwalają na przeprowadzenie uderzeń na terytorium Federacji Rosyjskiej. Jednocześnie Joe Biden oświadczył, że jego zdaniem ta broń musi być wykorzystywana wyłącznie do niszczenia celów na terytorium Ukrainy, ale nie wyjaśnił, jak się da to przekontrolować.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
