Republika Federatywna Niemiec nie jest w stanie spełnić wszystkich żądań strony ukraińskiej w zakresie dostaw broni, co, właśnie, wywołuje napięcie w stosunkach obu państw. Stwierdził to wicekanclerz oraz minister gospodarki i ochrony klimatu Niemiec Robert Habeck w wywiadzie dla gazety “Welt am Sonntag”, opublikowanym w sobotę 28 maja.
“W tej chwili ukraińscy żołnierze dopiero uczą się obsługiwać samobieżne haubice PzH 2000. Niemcy dostarczą tę broń na Ukrainę w najbliższej przyszłości, więc nie jest prawdą, że Niemcy nie dostarczają nic lub dostarczają niewiele. Prawdą jest, że Berlin nie może spełnić wszystkich życzeń Ukrainy” — zauważył Habeck.
Jego zdaniem właśnie z tego powodu istnieje “pewne napięcie w stosunkach” między Kijowem a Berlinem. “Uważam, że zarzut, iż Niemcy robią zbyt mało, jest zarówno niesłuszny, jak i wytłumaczalny: niesłuszny, ponieważ nie jest prawdziwy, wytłumaczalny, ponieważ jako najpotężniejsza gospodarka UE jesteśmy krajem, od którego słusznie oczekuje się, że zrobi wiele” — oświadczył minister gospodarki.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
