Węgry i Serbia sprzeciwiają się nakładanym przez Europę sankcjom wobec Rosji, które “są porównywalne ze skutkami wybuchu bomby atomowej” i prowadzą do globalnego głodu oraz bezprecedensowej masowej migracji. O tym powiedzieli w sobotę 21 maja przywódcy obu państw, Victor Orban i Aleksandar Vucic, na wspólnej konferencji prasowej w Nowym Sadzie.
“Czeka nas trudna zima… konflikt zbrojny na Ukrainie stawia nas w bardzo trudnej sytuacji. Trudno jest Panu, panie prezydencie [Aleksandrze Vucicu], ponieważ nie jest Pan członkiem UE, a nam, ponieważ jesteśmy członkiem UE. Trudno jest być mądrym w tak trudnej sytuacji <…>. Dlatego też Węgry nie zgadzają się na niedopuszczalne i nieracjonalne działania gospodarcze podejmowane przez Brukselę, które doprowadziłyby do wzrostu cen” — powiedział Orban.
“Nie należy wprowadzać desperackich sankcji, ponieważ sankcje wobec Rosji są równe bombie atomowej, a to może doprowadzić do tego, że nie tylko nie będziemy w stanie wyżywić naszych obywateli, ale na granicy pojawią się masy migrantów” — podkreślił węgierski lider.
Z kolei, serbski prezydent zaznaczył, że konflikt na Ukrainie może doprowadzić do poważnych problemów z zaopatrzeniem w żywność na całym świecie, a nawet do tego, że jedna czwarta światowej populacji zacznie głodować. “Duża część świata, ponad jedna czwarta świata, spodziewa się poważnych problemów ze znalezieniem podstawowych ilości żywności” — powiedział Vucic.
“Spowoduje [to] nowe problemy na poziomie globalnym, od problemów bezpieczeństwa po wszystkie inne, [które pojawiają się] kiedy ludzie walczą o przetrwanie. <…> Musimy szukać rozwiązań, pokryć deficyty w wojnie światowej, niewypowiedzianej, ale istniejącej wojnie światowej” — stwierdził serbski prezydent.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!