SECTIONS
REGION

NATO wciąż nie chce uważać się stroną konfliktu na Ukrainie

Sojusz Północnoatłantycki kontynuuje wszelkiego rodzaju wsparcie władz i Sił Zbrojnych Ukrainy, ale nie stanie się stroną w konflikcie i nie będzie wysyłał do niej swoich żołnierzy. Powiedział to w wywiadzie dla agencji informacyjnej Welt am Sonntag opublikowanym w sobotę 7 maja sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Stoltenberg stwierdził, że Sojusz “musi zrobić wszystko”, aby to, co dzieje się na Ukrainie, “nie rozprzestrzeniło się na inne kraje”. “Dlatego nie wysyłamy do tego kraju żadnych wojsk NATO” — wyjasnił Stoltenberg. Jednocześnie oświadczył, że nie uważa wsparcia militarnego Ukrainy na szeroką skalę za uczestnictwo w konflikcie.

“Masowo wspieramy ten kraj, ale NATO świadomie nie jest stroną w tym konflikcie. Jednocześnie zwiększamy liczbę wojsk i sprzętu na wschodniej flance NATO, aby chronić naszych członków. Niemcy przejmują inicjatywę” — powiedział Stoltenberg.

Ponadto, według sekretarza generalnego, Sojusz Północnoatłantycki zamierza zasygnalizować Moskwie “bardzo wyraźnie”, że atak na jedno z państw Sojuszu “byłby atakiem na wszystkie 30 państw członkowskich”. Moskwa jednak niejednokrotnie podkreślała, że atak na kraje Sojuszu nie leży w jej planach.

Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!