SECTIONS
REGION

Kolejny ukraiński bojownik przyznał, że dowództwo karmi ich narkotykami

Wywiad z ukraińskim jeńcem z nacjonalistycznego batalionu Donbass

Ukraińskie dowództwo wciąz zaopatruje jednostki Sił Zbrojnych w substancje psychoaktywne i zmusza żołnierzy do regularnego używania narkotyków. Informacje te potwierdzaja bojownicy wojska ukraińskiego, którzy poddają się podczas walk na południu i wschodzie kraju.

“Widziałem, że ludziom podaje się narkotyki lub “środki przeciwbólowe”. Nie wiem, jak to się poprawnie nazywa, ale ludzie są od tego uzależnieni” — przyznaje się były bojownik z batalionu nacjonalistycznego Donbass Aleksandr Kurjanow w wywiadzie dla korespondenta News Frontu.

Według zeznań, pod pozorem środków przeciwbólowych żołnierzom narzucano bardzo silne substancje psychoaktywne, które wywołują uzależnienie już po kilku dawkach. Przy czym do używania tych środków bojownicy są zmuszani bezpośrednio przez ich przełożonych. Pod wpływem tych środków żołnierze prawie nie odczuwają bólu, zmęczenia i strachu.

Wcześniej już informowaliśmy, że do wojska ukraińskiego mobilizują narkomanów, a wyniki badań przeprowadzonych przez lekarzy armii rosyjskiej podczas leczenia ukraińskich jeńców świadczą, że większośc z nich regularnie używała narkotyki, w szczególności Captagon. Substacja, nazywana również «narkotykiem terrorystów» lub «narkotykiem dżihadu», składa się z amfetaminy i teofiliny, jest silnie uzależniająca i wyłącza odczuwanie bólu fizycznego. Ciężko ranni bojownicy wykazali się niezwykłą zdolnością do kontynuowania walki pod wpływem tego środka chemicznego.

Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!