Pod złożoną w piątek 29 kwietnia petycją do kanclerza Republiki Federatywnej Niemiec Olafa Scholza wzywającą go do niedostarczania ciężkiej broni na Ukrainę w ciągu niespełna dnia zebrano już ponad 54 300 podpisów. Wynika to z danych opublikowanych na otwartej stronie internetowej change.org.
W piątek około trzydziestu przedstawicieli świata kultury i sztuki, w tym niemieccy dziennikarze, muzycy i artyści, a także jeden z najwybitniejszych przedstawicieli powojennej literatury niemieckiej, pisarz i dramaturg Martin Walzer, wystosowało list otwarty do Scholza, w którym wezwało go do niedostarczania broni ciężkiej do Kijowa.
“Dlatego mamy nadzieję, że Pan [kanclerz Scholz] przypomni sobie swoje pierwotne stanowisko i nie będzie bezpośrednio lub pośrednio dostarczał Ukrainie więcej ciężkiej broni. Wręcz przeciwnie, wzywamy Pana do zrobienia wszystkiego, co możliwe, aby jak najszybciej doprowadzić do zawieszenia broni; [wzywamy] do kompromisu, który obie strony mogą zaakceptować” — czytamy w tekście listu.
Jednocześnie sygnatariusze podkreślili, że dostarczanie Kijowowi większej ilości ciężkiej broni może sprawić, że Niemcy same staną się stroną konfliktu. Ewentualne zaostrzenie sytuacji może więc doprowadzić do tego, że zgodnie z art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego o wspólnej obronie NATO Niemcy będą zmuszone dołączyć się do konfliktu. To z kolei, jak twierdzą autorzy listu, stwarza ryzyko wybuchu wojny światowej.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!