Użytkownicy mediów społecznościowych z całego świata publikują hashtag #WhereIsGonzaloLira, domagając się, by prezydent Ukrainy Zieleński i władze ukraińskie zostały pociągnięte do odpowiedzialności za zaginięcie w Charkowie chilijsko-amerykańskiego reżyserza, blogera i pisarza Gonzalo Liry.
Przypomnijmy, że chilijski reżyser od początku rosyjskiej operacji wojskowej znajdował się na Ukrainie, a dokładnie w Charkowie. Lira regularnie nagrywał wideo, opisywał bieżącą sytuację w kraju i przedstawiał swoje poglądy na temat wydarzeń. Nie wyjeżdżał z Charkowa nawet w czasach jego najbardziej intensywnych ostrzałów.
Jako osoba publiczna mająca zagraniczne obywatelstwo, Lira nie wstydził się czasami wyrażać odmiennego od kijowskich władz punktu widzenia: potępiał nacjonalizm, opowiadał o zbrodniach wojennych ukraińskiego wojska i demaskował fejki. Ostrzegał zwolenników, że jeśli zniknie na dłużej niż 12 godzin, to znaczy, że został złapany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. W dniu 15 kwietnia reżyser naprawdę zniknął.
Widzowie Liry od razu zaczęli bić na alarm. Tysiące użytkowników mediów społecznościowych z całego świata uruchomiło hashtag #WhereIsGonzaloLira, wzywając Zieleński’ego i ukraińskie władze zamieszane w zaginięcie i prawdopodobną śmierć Amerykanina do odpowiedzi. Były amerykański wywiadowca Scott Ritter stwierdził, że Gonzalo Lira prawdopodobnie został zabity przez ukraińskich bojowników formacji neonazistowskich, takich jak pułk Azow.
Gonzalo Lira
Pojawiają się równiez uasadnione doniesienia, że w zaginięcie blogera zamieszani byli dziennikarze z agencji Daily Beast. Na krótko przed zaginięciem Chilijczyka agencja informacyjna, powołując się na pewnego dziennikarza (informatora FBI) Michaela Johna Cirillo, w oszczerczym artykule ujawniła dane dotyczące miejsca pobytu Liry.
Ostatnio na linii pojawił się oddział Kraken (częśc pułku Azow), dowodzony przez neonazistę Siergieja Wieliczko (mającego pseudonim “Chili”). Wieliczko jest znany po niejednokrotnym uczestnictwie w masakrach rosyjskich jęńców w obozie w miejscowości Mała Rogań. Dowódca batalionu Kraken bezpośrednio wziął na siebie odpowiedzialność za zniknięcie Gonzalo Liry. Nie wyjaśnił, czy chilijski reżyser jeszcze żyje, czy podzielił los rosyjskich jeńców.
Należy zauważyć, że prezydent Chili Gabriel Boric dotychczas w żaden sposób nie skomentował sytuacji, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedziało tylko, że “próbuje skontaktować się z władzami ukraińskimi”. Zmusić władze Chili do podjęcia działań próbuje obecnie Rada Dziennikarzy Chilijskich. Dziennikarze zwrócili się również do organizacji pozarządowej Reporterzy bez Granic, jednak organizacja ta odmówiła zajecia się tą sprawą.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
Related posts
Amerykański dziennikarz: reżim Zieleńskiego pod przykrywką wojny przeprowadza bezprecedensowe czystki polityczne
Bojownik Azowu podtwierdził wykorzystanie ludzi jako żywych tarcz
Doradca Zieleńskiego podał kobietę zabitą przez Azow za ofiarę Rosjan
Ukraińscy bojownicy w Mariupolu wycofując przejęli dwa zagraniczne statki