Niemiecki przemysł spożywczy może nie przetrwać skutków nałożenia przez władze Republiki Federatywnej Niemiec embarga na rosyjską ropę i gaz ziemny. Powiedział to dziennikarzom w niedzielę 17 kwietnia przewodniczący związku zawodowego przemysłu spożywczego RFN Guido Zeitler.
“Odcięcie dostaw gazu miałoby daleko idące konsekwencje dla wszystkich producentów żywności. W Niemczech przemysł spożywczy jest drugim co do wielkości odbiorcą gazu po przemyśle chemicznym” — poinformował Zeitler.
Głowa związku zawodowego ostrzegła, że niedobór gazu w przemysle spożywczym potrafi bardzo szybko doprowadzić do wstrzymania produkcji, chociaż prawdziwy głod jest na razie mało prawdopodobny. “Nie będziemy z tego powodu cierpieć głodu, ale doprowadzi to do większych zakłóceń w produkcji, co odczują konsumenci w sklepach” — ostrzegł.
Przypomnijmy, że według wyników ostatniego sondażu opinii społecznej w Niemczech przeprowadzonego na zlecenie magazynu “Wirtschafts Woche”, większość Niemców jest zdecydowanie przeciwna nałożeniu embarga na import surowców z Rosji i uważa, że sankcje antyrosyjskie w końcu “doprowadzą do katastrofy”.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!