Jedenastuprocentowa inflacja, którą odnotował Główny Urząd Statystyczny RP w marcu 2022 roku, prawdopodobnie nie zmniejszy się w dającej sie przewidzieć przyszłości i będzie nadal pogarszała poziom życia Polaków. Taką opinię wyraził znany ekonomista i główny analityk portalu Bankier.pl Krzysztof Kolany.
“W marcu 2022 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 11% w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. Był to najwyższy odczyt inflacji CPI od września 2000 roku. W skali miesięcznej ceny poszły w górę aż o 3,3%, co było najwyższą miesięczną dynamiką od stycznia 1996 roku!” – zaznaczył Kolany.
Ekonomista przypomniał, że z bardzo wysoką inflacją cenową Polski rząd zmaga się od niemal roku. “Zdaniem ekonomistów tak wysoka inflacja będzie nam towarzyszyć także przez następne miesiące. <…> Chyba nikt nie oczekuje, aby inflacja szybko powróciła do 2,5-procentowego celu Narodowego Banku Polskiego. Nawet najnowsza projekcja NBP zakłada, że w 2022 roku średnioroczna inflacja CPI wyniesie 10,8%, a rok później 9,0%. Także w roku 2024 inflacja ma wyraźnie przekraczać cel” – ostrzegł ekspert.
Analityk ekonomiczny zaznaczył, że “najbardziej we znaki dały się wzrosty cen opału (o 61,3% rdr), gazu (49,2%) oraz paliw: LPG o 35,3%, oleju napędowego o 41,4%, a benzyny o 29,2%”. “Na skutek skokowego wzrostu cen paliw w kategorii „transport” odnotowano wzrost cen o 24,1% rdr. Użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii kosztowało o 17,7% więcej niż w marcu 2021” – podkreślił.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!