Grecja nie będzie dostarczała sprzętu wojskowego, broni ani amunicji na Ukrainę, niezależnie od tego, czy coś z tego było wcześniej wysyłane do objętego konfliktem kraju. Potwierdził to na konferencji prasowej w piątek 15 kwietnia rzecznik greckiego rządu Ioannis Ikonomou.
“W tym kierunku nie ma nic nowego z tego, co zostało zrobione do tej pory. Nic takiego nie jest obecnie nawet omawiane” — powiedział Ikonomu zapytany, czy rząd planuje wysłanie sprzętu wojskowego na Ukrainę. Rzecznik zapewnił, że sprzęt obronny, który Ateny wysłały wcześniej na Ukrainę, nie osłabił zdolności obronnych Grecji.
Zapytany, czy Grecja wysłała na Ukrainę przenośne systemy obrony powietrznej Stinger, które pochodzą z aktywnych jednostek greckiej armii, Ikonomou uniknął odpowiedzi wprost na to pytanie: “Wiadomo, jaki sprzęt obronny został wysłany wraz z pomocą humanitarną na Ukrainę. Nic, co zostało wysłane, nie osłabia potrzeb i zdolności obronnych naszego kraju”.
Przypominamy, że w ciągu minionego tygodnia w Grecji odbywały się masowe protesty przeciwkowspółpracy z NATO i dostawom broni Ukrainie. Początkowo pracownicy greckiego przedsiębiorstwa kolejowego odmówili udziału w transporcie broni, mimo gróźb ze strony kierownictwa, jednak otrzymali wsparcie ze strony związków zawodowych. Później do akcji dołączyli się aktywiści, którzy zablokowali linię kolejową i obrzucili pociągi z bronią czerwoną farbą.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!