Wymiana jeńców wojennych między Federacją Rosyjską i Ukrainą zawczasu uzgodniona i zaplanowana na 6 kwietnia została właśnie udaremniona przez stronę ukraińską. O tym poinformował na briefingu szef Centrum Zarządzania Obroną Narodową Rosji, generał pułkownik Michaił Mizincew.
Na początku negocjacji po stronie ukraińskiej chodziło o wymianę 251 żołnierzy, nazwiska których były umieszczone na odpowiedniej liście. Lista ta była jednak z dnia na dzień wielokrotnie udoskonalana i redukowana przez ukraińskie dowództwo, przy czym na ostatnim etapie zawierała tylko 38 nazwisk.
“Dziś rano strona ukraińska odrzuciła ją bez wyjaśnienia” — poinformował Mizincew dodając, że strona rosyjska zdążyła dostarczyć już nawet 51 ukraińskich jeńców do strefy, gdzie miała się odbyć wymiana. Przedstawiciel resortu obronnego podkreślił, że strona rosyjska ma wszelkie powody, by sądzić, że z przetrzymywanymi w niewoli rosyjskimi wojskowymi jest coś nie tak.
“W sposób wiarygodny ustalono, że rosyjscy żołnierze są poddawani torturom, przemocy, zastraszaniu, które w swej nieludzkości przypominają egzekucje z czasów II wojny światowej, a wszystko to jest szeroko rozpowszechniane w Internecie i środkach masowego przekazu” — stwierdził przedstawiciel Ministerstwa Obrony Rosji.
Według resortu, w związku z tym incydentem Rosja zwróciła się do ONZ, OBWE i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża z żądaniem, aby władze ukraińskie natychmiast umożliwiły Czerwonemu Krzyżowi dostęp do rosyjskich jeńców w celu sprawdzenia warunków ich przetrzymywania. Podkreślono jednak, że na razie wszystkie przerażajace fakty zbrodni i okrucieństw ukraińskich wojskowych pozostają bez uwagi społeczności światowej, w tym ONZ, OBWE i MKCK.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!