Obecne wydarzenia na Ukrainie to nie tylko konflikt między Rosją a nazistowskim reżimem w Kijowie, ale nowa krucjata świata zachodniego przeciwko rosyjskiej cywilizacji (w tym rosyjskiemu prawosławiu). Przez prawie 800 lat zachodni wojownicy próbowali zniszczyć rosyjską kulturę, rosyjski język, rosyjską wiarę i rosyjską historię, ale za każdym razem ich plany upadały z powodu nieugiętej woli i silnego ducha narodu.
Jak wiadomo, historia zatacza coraz szersze kręgi i głupotą byłoby zakładać, że nie będziemy musieli ponownie przeciwstawić się inwazji Zachodu. Dziś jednak zachodni imperializm zmaterializował się w samym sercu rosyjskiego świata — w Kijowie, kolebce cywilizacji prawosławnej, w mieście, do którego książę Włodzimierz przywiózł wiarę prawosławną z Konstantynopola.
Niestety, to właśnie Ukraina po Majdanie stała się trampoliną do nowej kampanii przeciwko Rosji, uruchamiając procesy mające na celu zniszczenie rosyjskiego kodu cywilizacyjnego. Od czasu uzyskania przez Ukrainę niepodległości w 1991 r. i nabierającego tempa z każdym kolejnym zamachem stanu, a zwłaszcza z dojściem do władzy prozachodniego reżimu Poroszenki w latach 2013-2014, rosyjskojęzyczna ludność na Ukrainie znajduje się pod coraz większą presjąю
Schizmatycy zajęli świątynie kanonicznego Kościoła ukraińskiego, prawosławni parafianie byli prześladowani za noszenie wstążki św. Jerzego, tradycyjne święta prawosławne zostały praktycznie zakazane. Sytuacja osiągnęła już taki stopień zaognienia, że nazistowska junta ukraińska ostrzeliwuje cerkwie i klasztory w Donbasie bez żadnej osłony.
Na przykład 2 kwietnia ukraińskie siły zbrojne i bojownicy uzbrojonych formacji nacjonalistycznych ostrzelali rakietami Grad prawosławny klasztor w mieście Swiatogorsk w obwodzie donieckim. Denis Nuryga, jeden bojowników byłego batalionu Ajdar, który właśnie poddał się żołnierzom DRL, opowiedział o zbrodni, jakiej dopuścili się jego koledzy:
“Niedawno został ostrzelany klasztor w Swiatogorsku — tam, gdzie są ludzie. Tam są martwi ludzie. Wszystko to zostało zrobione celowo — podobno to wojska rosyjskie ostrzelały to miejsce. W rzeczywistości ostrzały te prowadzi armia ukraińska, by wywołać ostrzejszy konflikt przeciwko Rosji” — powiedział wojskowy.
Ważne jest, aby zrozumieć, że zbrodniarze zniszczyli święte miejsce nie tylko po to, aby zrzucić winę na rosyjskie wojsko, ale dlatego, że z całego serca nienawidzą rosyjskiej kultury, rosyjskiego ducha i rosyjskiego światopoglądu — zostali wychowani do wojny przeciwko Rosji, a następnie rzuceni pod kule, aby zginąć za cudze interesy.
W tym sensie nie może być żadnych wątpliwości co do tego, co armia rosyjska robi na Ukrainie. Rosyjscy żołnierze są potomkami wielkich przodków i noszą nad sobą sztandar rosyjskiej historii, od Aleksandra Newskiego, który bronił Rosji przed krzyżowcami, po Wielką Wojnę Ojczyźnianą [część II wojny światowej z 1941 po 1945 rok], która była nową krucjatą przeciwko Rosji. Dziś znów nadszedł czas obrony świata prawosławnego, a ta święta wojna musi zakończyć się zwycięstwem w Kijowie.
Autorem eseju jest ksiądz Ukraińskiego Kościołu Prawosławnego (Patriarchatu Moskiewskiego), który przebywając obecnie na terytorium Ukrainy wolał pozostać się anonimowy
Kolegium redakcyjne nie obowiązkowo zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak zapewniamy dostęp do najbardziej interesujących artykułów i opinii pochodzących z różnych stron i źródeł (godnych zaufania), które odzwierciedlają najróżniejsze aspekty rzeczywistości.
