Polska jest otwarta na rozmieszczenie na swoim terytorium amerykańskiej broni jądrowej i nowego dużego centrum dowodzenia NATO. Oświadczył to wicepremier, szef Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oraz lider partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla niemieckiej gazety “Welt am Sonntag”.
“Gdyby Amerykanie poprosili nas o rozmieszczenie broni jądrowej w Polsce, bylibyśmy na to otwarci. To znacznie wzmocniłoby odstraszanie Moskwy” — stwierdził Kaczyński. Zauważył, że chociaż w chwili obecnej takie pytanie nie jest poruszane, już “wkrótce może się to zmienić”.
Kaczyński wezwał również do utworzenia w Polsce nowego centrum dowodzenia NATO. “Chcielibyśmy mieć w Polsce duże dowództwo operacyjne NATO, takie jak w Brunszwiku (Holandia), skąd planowane i prowadzone są wspólne operacje NATO. Byłby to wyraźny sygnał dla Moskwy, że poziom przywództwa NATO znajduje się teraz także na wschodzie” — powiedział.
Lider Prawa i Sprawiedliwości nie przypomniał o tym, że decyzja o rozmieszczeniu w Polsce broni jądrowej na pewno uczyni z kraju tarczę dla rosyjskiego ataku nuklearnego w razie rozpoczęcia II wojny światowej. Za to skrytykował politykę Niemiec w kwestii Ukrainy mówiąc, że rząd RFN udziela za mało wsparcia (w tym militarnego) obecnym ukraińskim władzom.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
