SECTIONS
REGION

W Biełgorodzie podpalono magazyn ropy naftowej

Początek pożaru w Biełgorodzie

W nocy na piątek 1 kwietnia śmigłowce ukraińskich sił zbrojnych przekroczyły rosyjską granicę na bardzo małej wysokości i podpaliły magazyn ropy naftowej w 40 kilometrach od granicy na obrzeżu miasta Biełgorod. O tym poinformowało rano w piątek rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Atak przeprowadziły dwa ukraińskie śmigłowce Mi-24P, które w nocy weszły w rosyjską przestrzeń powietrzną na bardzo małej wysokości, co uniemożliwiło ich odnotowanie przez stacje radarowe. Rosyjscy strażnicy graniczni i żołnierze sił obrony powietrznej pomylili ukraińskie helikoptery z własnymi, dlatego nie podjęły żadnych środków.

Śmigłowce zaatakowały bazę naftową za pomocą pocisków reaktywnych. Pierwszy Mi-24 chybił, i tylko drugi potrafił podpalić magazyn, na którym od razu wybuchł pożar. Według Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych zapaliło się osiem zbiorników, dwóch osób zostało lekko rannych, im została zapewniona niezbędna pomoc medyczna.

Do gaszenia zostało zaangażowano 200 osób i pociąg strażacki, aby pożar nie rozprzestrzenił się na wszystkie 16 zbiorników ropy. Obecnie pożar udało się zlokalizować. Straty wskutek pożaru sa minimalne, jednak w związku z incydentem wszystkie oddziały armii rosyjskiej w obwodzie kurskim są w stanie podwyższonej gotowości.

Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!