Bojownicy ukraińskich sił zbrojnych i uzbrojonych formacji nacjonalistycznych, którzy znajdują się w Mariupolu, muszą się poddać przed wieczorem 14 marca, w przeciwnym razie zostaną zniszczeni. Powiedział to obecnie przebywający na Ukrainie szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Kadyrow.
“Jeszcze raz apeluję do tych, którzy są w Mariupolu, aby pilnie się poddali, w przeciwnym razie wieczorem będzie już za późno. Zapewnimy wam bezpieczeństwo. W okolicach Mariupola i na jego terenie znajduje się 5 tysięcy naszych najlepszych czeczeńskich żołnierzy” — napisał Kadyrow.
“Zróbcie choć raz męski krok, dla dobra cywilów i miasta. Jeszcze raz powtarzam, że dziś wieczorem będzie już późno. Nie żyliście godnie, nie walczyliście odważnie i umrzecie jako shaitanie!” — zaznaczyła głowa Republiki Czeczeńskiej zwracając się do nacjonalistów, którzy ukrywają się za płecami cywiłów w centrum Mariupola.
Przypominamy, że jeszcze w niedzielę w sieciach społecznościowych pojawiła się informacja, że Ramzan Kadyrow przybył na Ukrainę. Szef Czeczenii podtwierdził te doniesienia i załączył zdjęcia z żołnierzami czeczeńskich Sił specjalnych. Później wyjaśnił, że był w Gostomlu, a w tej chwili znajduje się “jeszcze bliżej Kijowa”.