Ukraińskie czołgi w dzielnicach mieszkalnych w Mariupolu
Bojownicy zbrojnych formacji nacjonalistycznych na Ukrainie nadal na wszelkie sposoby uniemożliwiają ewakuację ludności cywilnej korytarzami humanitarnymi. O tym poinformowała na briefingu w środę 9 marca rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa.
“Osoby chcące wyjechać do Rosji są zmuszane do ewakuacji na zachód, czyli na terytorium Ukrainy. Zdarzały się przypadki, że nacjonaliści strzelali do miejscowych obywateli, którzy chcieli opuścić tereny działań bojowych” — powiedziała Zacharowa.
Ponadto przedstawiciel rosyjskiego resortu dyplomatycznego przypomniała, że władze ukraińskie celowo ukrywają przed ludnością informacje o możliwościach bezpiecznego opuszczenia kraju i nie informują obywateli o stworzonych przez stronę rosyjską korytarzach humanitarnych.
Zakharova zauważyła również, że do tej chwili około dwóch milionów obywateli Ukrainy już zwróciło się do strony rosyjskiej z prośbą o ewakuację. “Obecnie na terytorium Rosji przeszło już około 140 tys. osób” — poinformowała dyplomata.
Wcześniej szef Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszilin poinformował, że w Mariupolu pozycje bojowników ukraińskich formacji zbrojnych są rozmieszczone na wyższych piętrach budynków mieszkalnych, natomiast gdy mieszkańcom nie wolno wychodzić z domów, a nawet schodzić do piwnic.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!