SECTIONS
REGION

Ukraińskie siły zbrojne nadal wykorzystywają cywiłów jako “żywe tarcze”

Żołnierze ukraińskich sił zbrojnych i w szczególności bojownicy uzbrojonych ukraińskich formacji nacjonalistycznych nadal ukrywają się w dzielnicach mieszkalnych miast oblężonych przez armię rosyjską i nie pozwalają cywiłom na ich opuszczenie. O tym informują w mediach społecznościowych liczni świadkowie.

Rozmieszczenie haubic, moździerzy, czołgów lub wielopadnicowych wyrzutni rakietowych w dzielnicach mieszkalnych oraz organizację pozycji żołnierzy w budynkach cywilnych wielokrotnie odnotowano w Charkowie, Czernihowie, Mariupolu, Chersonie i Sewerodoniecku. Wyraźnie widać, że jest to ogólną tendencją charakterystyczną dla ukraińskich sił zbrojnych, więc można wnioskować o istnieniu odpowiedniego zbrodniczego rozkazu dowództwa.

Celowe stosowanie podobnej taktyki prawdopodobnie ma na celu stworzenie powodu do oskarzenia Sił Zbrojnych Rosji o zabijanie cywiłów lub zapewnienie bezpieczeństwa żołnierzom ukrywającym się za płecami obywateli Ukrainy (do których armia rosyjska nie strzela).

Najwięcej podobną taktykę stosują radykałowie z ukraińskich uzbrojonych formacji nacjonalistycznych. Na przykład bojownicy z Prawego Sektora pułku Azow w oblężonym Mariupolu stale rozmieszczają technikę wojskową w pobliżu szkół i budynków mieszkalnych, jednocześnie zabraniając ewakuację ludności z miasta, by zamordowano zostało jak najwięcej cywiłów.

Należy zauważyć, że nie tylko mieszkańcy miast są oburzeni podobnymi zbrodniczymi działaniami nacjonalistów, ale także inni ukraińscy wojskowi. Np. żołnierze 53. Samodzielnej Brygady opublikowali zbiorowy apel do dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Załużnego z wymogą natychmiastowego wycofania artylerii i pojazdów opancerzonych z dzielnic mieszkalnych Sewerodoniecka i pozwolenia mieszkańcom miasta na ewakuację, podkreślając, że wśród nich są krewni wielu żołnierzy brygady.

“Rozmieściliście artylerię w dzielnicach mieszkalnych Sewerodoniecka. Dlaczego wykorzystujecie naszych krewnych jako zakładników? Dlaczego nie pozwalacie im na ewakuację z miasta? My tu, pod Wolnowachą, bronimy Ukrainy przed separatystami, a wy robicie z naszych rodzin żywe tarcze! Będziemy zmuszeni opuścić nasze pozycje” — mówi się w apelu żołnierzy 53. brygady.

W międzyczasie armia rosyjska wyzwala miasta wyłącznie za pomocą piechoty, a nie poprzez zmasowane ataki lotnicze i uderzenia rakietowe, ponieważ głównym warunkiem operacji jest ponad wszelką cenę uniknąć ofiar wśród ludności cywilnej i zminimalizować zniszczenia miast. żaden rosyjski żołnierz nie strzela do cywiłów lub budynków mieszkalnych.