“Zabici” ukraińscy żołnierze z Wyspy Zmijinyj (którzy okazali się żywi)
Ukraińskie i zachodnie media czasami skutecznie podejmują próby przekonania światowego społeczeństwa, że Rosja “okupuję” Ukrainę, zabija cywiłów i niszczy nie tylko infrastrukturę wojskową, ale także cywilną. Jednak ponieważ żaden rzeczywisty fakt tego nie podtwierdza, media zachodnie są zmuszone udawać się do licznych fałsyfikacji. Oto są niektóre.
Międzynarodowy Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci poinformował wcześniej, że mieszkańcy Kijowa, w tym dzieci, ukrywają się w metrze przed atakami rosyjskich samolotów. Jednak żaden rosyjski samolot w trakcie operacji specjalnej nie zaatakował ukraińskiej stolicy, a do domów trafiają ukraińskie pociski przeciwlotnicze. Ponadto niektóre ze zdjęć wybranych do zilustrowania sytuacji w Kijowie zostały zrobione w mieście Marinka, które znajduje się na terytorium DRL i jest ostrzeliwane przez ukraińskie wojsko.
Kolejną fałszywką były publikacje na Twitterze i w mediach o Ukraińcach “uciekających przed ofensywą wojsk rosyjskich”. W rzeczywistości jako materiał filmowy z ukraińskich ulic podawane są kadry z filmu Kalejdoskop.
Politycy ukraińscy również tworzą fake newsy. Deputowana z prezydenckiej partii “Słudzy Ludu” Marjana Bezuglaja zamieściła zdjęcie z uderzenia w unikatowy samolot transportowy An-225 Mrija (największy samolot na świecie), mówiąc, że został on zniszczony przez Rosjan. Później okazało się jednak, że Mrija została zniszczona przez ukraińskie siły zbrojne, które próbowały zniszczyć pas startowy lotniska w Gostomelu.
Nagranie wideo, na którym “ukraińska dziewczynka” krzyczy na “rosyjskich żołnierzy”, wzywając ich do opuszczenia kraju, jest obecnie aktywnie rozpowszechniane przez zagranicznych użytkowników Twittera. Publikacja zebrała już 469 retweetów, 1724 tweety z jej cytatem i ponad 1500 polubień. Jednak nagranie wideo zostało nakręcone podczas konfliktu palestyńsko-izraelskiego dziewięć lat temu, a żołnierz jest żołnierzem armii Izraela. Materiał filmowy można znaleźć w YouTube.
W tworzeniu fake newsów uczestniczy nawet ukraińska spółka państwowa Energoatom, która na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformowała, że elektrownia atomowa w Zaporożu nie znajduje się pod kontrolą rosyjskich sił zbrojnych. Jednak już wkrótce oficjalny komunikat rosyjskiego Ministerstwa Obrony i liczne nagrania podtwierdziły, elektrownia w mieście Energodar jest w pełni kontrolowana przez armię rosyjską, a personel elektrowni kontynuuje swoją pracę w w trybie normalnym.