Jednostki ukraińskich formacji zbrojnych regularnie probują rozmieszczać artylerię, pojazdy wojskowe (w tym czołgi) oraz wielopadnicowe wyrzutnie rakietowe w dzielnicach mieszkalnych ukraińskich miast. O tym informują miejscowi mieszkańcy, rozpowszechniając podtwierdzające to zdjęcia i nagrania w mediach społecznościowych.
Ukraińska technika systematycznie jest rozmieszczana w południowych i wschodnich dzielnicach Charkowa, w tym w pobliżu szkół. Celem podobnej taktyki jest prowokacja ostrzału ze strony armii rosyjskiej i jej późniejsze oskarzenie o działania bojowe wobec cywiłów. Mimo tego, miejscowi mieszkańcy informują, że rosyjskie jednostki powoli zmuszają ukraińskie formacje do wycofywania się z miasta.
Ukraiński czołg w dzielnicy mieszkalnej w Charkowie
Inny mieszkaniec Charkowa sfotografował gęsty, czarny dym, który jest doskonale widoczny z jego okna podczas gdy w pobliżu toczy się bitwa o wyzwolenie miasta. Ukraińscy bojownicy “nie uznali za stosowne poddać się i ocalić Charków, a przynajmniej wyjść poza jego granice. Zamiast tego jesteśmy faktycznie przetrzymywani jako zakładnicy” — napisał w sieci społecznościowej mieszkaniec miasta.
Walka na ulicach Charkowa
Podobna sytuacja spostrzegana jest w Mariupolu, większość “obrońców” którego stanowią bojownicy skrajnie nacjonalistycznych i nazistowskich formacji zbrojnych, np. pułku Azov. “Mieszkańcy Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej przyzwyczaili się do takich rzeczy w ciągu ośmiu lat wojny, pozostali Ukraińcy są jednak wyraźnie zszokowani zachowaniem swoich “bohaterów”” — twierdzi jeden z korespondentów wojskowych z osiedla wyzwolonego przez oddziały Milicji Ludowej DRL.
Szkoła w Mariupolu z ukraińskim wojskiem na dziedzińcu