Republika Federatywna Niemiec jest w rzeczywistości uzależniona od Rosji w kwestii dostaw gazu, chociaż tej zimy dostawy paliwa niebieskiego na szczęście są zapewnione. Powiedział to dziennikarzom wieczorem w czwartek 24 lutego w Berlinie wicekanclerz Niemiec i minister gospodarki i ochrony klimatu Robert Habeck.
“Niemcy są w 55% uzależnione od gazu rosyjskiego. Wiecie, że ceny gazu były wysokie, a magazyny gazu nie były wystarczająco napełnione aż do początku zimy… W zimie użyliśmy różnych instrumentów, aby ustabilizować poziom napełnienia, <…> który obecnie odpowiada średniej rocznej z 2017 roku” — powiedział Habeck.
Polityk z partii Zielonych zapewnił Niemców, że w tej chwili mogą nie obawiać się braku paliwa niebieskiego. “Teraz możemy powiedzieć, że spokojnie przetrwamy tę zimę, a dostawy gazu, nawet jeśli <…> ceny znów wzrosną lub jeśli Rosja zmniejszy dostawy gazu albo je wstrzyma, będą niezawodne” — powiedział minister.