Europa nie będzie w stanie przetrwać bez rosyjskiego gazu, lub w warunkach kolejnego gwałtownego wzrostu cen na niebieskie paliwo. Taką opinie wyraził w środę 23 lutego prezydent Serbii Aleksandar Vucic komentując wypowiedź wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Wcześniej Dmitrij Miedwiediew skomentował oświadczenia niemieckiego rządu, w tym kanclerza RFN Olafa Scholza o wstrzymaniu procedury certyfikacji gazociągu Nord Stream 2 i powiedział, że Europe ma się przygotować do stabilnych cen gazu na poziomie 2000 euro za 1000 metrów sześciennych. Vucic podkreślił, że taka cena jest “absolutnie nie do zniesienia”.
“…Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć jakieś bardziej odpowiednie porozumienie, ale to… nie do zniesienia. Nie wiem, kto w Europie może je [tą cenę] zapłacić, ale bez rosyjskiego gazu nikt nie przetrwa” — powiedział Vucic.
Serbski przywódca bardzo sceptycznie odniosł się do założeń, że Europę mógłyby ewentualnie uratować dostawy LNG. “To, że gaz skroplony będzie przywożony cysternami, to puste słowa, nie pokryją one nawet części potrzeb. To zła wiadomość” — podkreślił Vucic. Wcześniej minister energetyki Kataru (największego eksportera LNG na świecie) już powiedział, że jego kraj nie będzie w stanie zaspokoić znaczącą część europejskiej potrzeby gazu.