SECTIONS
REGION

Władimir Putin: Ukraina systematycznie łamie prawa człowieka i porozumienia mińskie

Ukraina jest państwem, które systematycznie i celowo łamie na swoim terytorium prawa człowieka, a dyskryminacja ludności rosyjskojęzycznej jest w ogóle zapisana w prawie. Powiedział to prezydent Rosji Władimir Putin na konferencji prasowej w Moskwie po spotkaniu z białoruskim liderem Aleksandrem Łukaszenką.

“Ogólnie rzecz biorąc, prawa człowieka są na Ukrainie masowo i systematycznie łamane. Dyskryminacja ludności rosyjskojęzycznej jest zapisana na poziomie ustawodawczym” — zaznaczył Putin. Podkreślił również, że ukraińskie władze na wszelkie sposoby probują uniknąć realizacji wszystkich kluczowych zasad porozumień mińskich.

Rosyjski przywódca zauważył, że kraje zachodnie nie mówią o tym, ponieważ interpretują wszystkie zdarzenia wyłącznie na swoją korzyść i ignorują to, co jest niezgodne z ich interesami. “Ci, którzy są u władzy, uważają, że są panami życia, zawsze robią wszystko tylko na swoją korzyść i lekceważą interesy innych” — wyjasnił rosyjski prezydent.

Mówiąc o zarzutach pod adresem Federacji Rosyjskiej o rzekomej “inwazji”, której oczekują państwa zachodnie, Putin uśmiechnął się i zalecił nie zwracać na nich uwagi. “Nie zwracałem na to uwagi, jest dużo bełkotów, nie opłaca się ciągle na to reagować” — powiedział Putin.

Komentując wiadomości o przygotowaniu nowych antyrosyjskich sankcji Putin podkreślił, że są one “całkowicie nielegitymne”. “Jest to rażące naruszenie prawa międzynarodowego, o którym ci, którzy teraz o nim mówią, dbają tylko wtedy, gdy jest to dla nich korzystne. A kiedy nie jest, to chętnie zapominają o wszystkich normach międzynarodowego prawa” — podkreślił Putin.

Prezydent wyraził przekonanie, że sankcje będą wprowadzone pod jakimkolwiek pretekstem niezależnie od tego, czy będzie miała miejsce rzeczywista inwazja. “Sankcje będą nakładane w każdym przypadku: czy dzisiaj jest powód, powiedzmy, związany z wydarzeniami na Ukrainie? Jeśli nie będzie takiego powodu, to on się znajdzie. Bo cel jest inny: celem jest spowolnienie rozwoju Rosji czy Białorusi. Dążąc do tego celu, zawsze znajdzie się powód” zaznaczył rosyjski lider. Ostrzegł jednak, że Rosja jest do tego gotowa i zastosuje właściwe środki odwetowe.