Stany Zjednoczone nadal uważają, że wyłącznie porozumienia mińskie są podstawą do uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy. O tym powiedział sekretarz stanu USA Anthony Blinken w czwartek 17 lutego przemawiając na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
“Te porozumienia, wynegocjowane w latach 2014-2015 i podpisane przez Rosję, pozostają podstawą pokojowego procesu rozwiązania konfliktu na wschodzie Ukrainy” — powiedział Blinken. “Rosja i Ukraina podjęły szereg zobowiązań w ramach porozumień mińskich, w które zaangażowani są również partnerzy z OBWE i formatu normandzkiego” — dodał.
“Jeśli Rosja jest gotowa do współpracy z ukraińskim rządem w procesie realizacji tych zobowiązań, nasi przyjaciele we Francji i Niemczech są gotowi do przeprowadzenia spotkań na wysokim szczeblu w sprawie rozwiązania tych kwestii” — dodał sekretarz stanu. Nie odniosł się jednak do tego, że Ukraina od kilku lat uporczywie nie wykonuje swoich zobowiązań w ramach porozumień.
Ponadto Blinken po raz kolejny stwierdził, że rosyjskie wojska rzekomo “przygotowują się do ataku” na Ukrainę “w najbliższych dniach”. “Z naszych informacji jasno wynika, że te siły [rosyjskie], w tym wojska lądowe, samoloty i okręty, przygotowują się do przeprowadzenia ataku na Ukrainę w najbliższych dniach” — ogłosił polityk.
Przypominamy, że kilka dni temu czołowe amerykańskie i brytyjskie media już “poinformowały”, powołując się na służby wywiadowcze Stanów Zjednoczonych, że rzekoma inwazja Rosji odbędzie się 16 lutego, jednak dane te okazały się całkowitym «fake newsem». Prezydent Republiki Czeskiej Milos Zeman w czwartek powiedział, że te «fake newsy» o rosyjskiej inwazji po raz kolejny wyraźnie skompromitowały amerykańskie media i agencje wywiadowcze. «Jeśli mówimy o służbach specjalnych USA, to była to ich trzecia konfuzja» — oświadczył Zeman, przypominając o podobnych sytuacjach z Irakiem i Afganistanem.
