Nagranie z miejsca wybuchu
W poniedziałek 14 lutego w sklepie spożywczym w Saint-Laurent-de-la-Salanc na południu Francji doszło do potężnej eksplozji, wskutek której kilkadziesiąt osób zostało rannych. O tym poinformował minister spraw wewnętrznych Francji Gérald Darmanin.
“Co najmniej siedem osób zginęło w wyniku eksplozji, po której wybuchł pożar we wschodnich Pirenejach. Przerywam moją podróż do Montpellier, aby tam pojechać. W pełni popieram zmobilizowane służby publiczne i mieszkańców” — powiedział Darmanin.
Według ostatnich danych w wyniku wybuchu zginęło 7 osób, trzy inne odniosły lekkie obrażenia, a 25 osób zostało rannych i ewakuowanych. Wśród zabitych jest również dwoje dzieci. Ofiary doznały obrażeń o różnym stopniu ciężkości. Jeden z nich, próbując uciec przed pożarem, skoczył z pierwszego piętra. Z ciężkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala.
Darmanen podziękował strażakom, jak również wszystkim zmobilizowanym służbom publicznym, za ich szybkie działania. Francuskie organy ścigania jeszcze nie poinformowały, czy na południu kraju miał miejsce atak terrorystyczny, czy eksplozja odbyła się z jakichś innych przyczyn. Obecnie na miejscu zdarzenia prowadzą śledztwo policjanci.
Related posts
Ostatnia wizyta Merkel do Francji — krzyż Legii Honorowej i “obrońca jedności Europy”
Spotkanie rosyjsko-francuskiej Rady Współpracy ds. bezpieczeństwa skutecznie zakończyło się
We Francji policja masowo używa gazu łzawiącego przeciwko protestującym (Wideo)
Macron: osiągnąłem cel postawiony przed wizytą w Moskwie