Dyrektor biura prasowego Partii Konserwatywnej i żona brytyjskiego premiera Borisa Johnsona, Carrie Johnson, o której wpływie na podejmowanie decyzji w rządzie pisało wiele mediów, stała się “celem ostrej kampanii informacyjnej” prowadzonej przez przeciwników jej męża. O tym powiedział w poniedziałek 7 lutego oficjalny przedstawiciel pani Johnson.
“Pani Johnson po raz kolejny stała się celem ostrej kampanii informacyjnej prowadzonej przez wrogów jej męża. Jest to kolejną próbą zdyskredytowania jej przez byłych urzędników. Jest ona osobą prywatną i nie pełni żadnej funkcji w rządzie” — powiedział przedstawiciel Carrie Johnson, cytowany przez agencję informacyjną Sky News.
Wcześniej, w ostatni weekend w mediach pojawiły się fragmenty nowej książki byłego wiceprzewodniczącego Partii Konserwatywnej lorda Ashcrofta, w której twierdzi on, że Carrie Johnson wpływa na podejmowanie decyzji przez swojego męża. Mówi, że uniemożliwia ona Johnsonowi “kierowanie Wielką Brytanią w sposób, na jaki zasługują brytyjscy wyborcy”.
Lord Ashcroft stwierdza, że Carrie Johnson m. in. stała za decyzją o luksusowym remoncie mieszkania premiera pod adresem Downing Street 10, jak również za decyzją o ewakuacji zwierząt z Kabulu podczas wycofywania stąd wojsk NATO. Uczestniczyła także w imprezie urodzinowej Borisa Johnsona w czerwcu 2020 roku podczas lockdownu koronawirusowego.
