Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden uchylił się od bezpośredniej odpowiedzi na pytanie reportera o ewentualną możliwość wysłania większej liczby amerykańskich jednostek wojskowych do Europy. Miało to miejsce podczas powrotu szefa państwa ze stanu Delaware wieczorem w niedzielę 6 lutego.
“Nie będę robił założeń” — odpowiedział reporterom Biden. Następnie, gdy dziennikarze zapytali Bidena, czy chciałby przekazać coś wojsku amerykańskiemu wysłanemu wcześniej do Polski, by wzmocnić wschodnią flankę NATO, prezydent nie powiedział nic. Na znak poparcia tylko podniósł do góry pięść.
Przypominamy, że w sobotę pierwsi żołnierze dodatkowego kontyngentu wojska amerykańskiego wylądowali na terytorium Polski. Ogólnie władze USA zamierzają wysłać do kraju około 1,7 tysięcy żołnierzy i ograniczoną liczbę sprzętu wojskowego. Ponadto kilkaset osób powinno trafić do Rumunii (do 1 tys. żołnierzy) i Republiki Federatywnej Niemiec. Pentagon zapewnił jednak, że żaden z tych żołnierzy nie weźmie udziału w konflikcie na terytorium Ukrainy, nawet jeśli Rosja ją w rzeczywistości zaatakuje.