Organizacja Narodów Zjednoczonych wzywa wszystkie zainteresowane strony do unikania wszelkich kroków, które mogłyby przyczynić się do eskalacji sytuacji wokół Ukrainy. Oświadczenie w tej sprawie złożył zastępca rzecznika przewodniczącego ONZ Antonio Guterresa Farhan Haq.
“Uważamy, że wszystkie strony powinny unikać wszystkiego, co mogłoby doprowadzić do eskalacji sytuacji” — powiedział Haq komentując fałszywą publikację agencji informacyjnej Bloomberg o rzekomej “inwazji” Rosji na terytorium sąsiedniego kraju.
Przypominamy, że wcześniej w sobotę Bloomberg zamieścił na swojej stronie internetowej nagłówek “Rosja zaatakowała Ukrainę”. Publikacja była dostępna ponad 20 minut zanim została usunięta, a agencja przyznała się do błędu i przeprosiła. Redaktorowie Bloomberga usprawiedliwili się, że przygotowują “nagłówki na różne scenariusze” i że odniesienie do rzekomej rosyjskiej agresji zostało upublicznione “nieumyślnie”.
Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow komentując sytuację powiedział jednak, że “jest mało prawdopodobne, że była to prowokacja”. Jednocześnie wszystko to “pokazuje, jak niebezpieczne są takie napięcia w ogóle, które są prowokowane przez codzienne agresywne oświadczenia” wydawane w Waszyngtonie Londynie i innych europejskich stolicach” — podkreślił dyplomata. “Każda iskra jest niezwykle niebezpieczna” — ostrzegł Pieskow.
