Gen. Ben Hoges
Niemcy są kluczowym graczem i sojusznikiem USA w Europie, a mimo tego pozostają niezdecydowane wobec Rosji. Z taką krytyką wystąpił były dowódca kontyngentu wojskowego Stanów Zjednoczonych w Europie generał Ben Hodges przemawiając na posiedzeniu w sprawie Ukrainy w Helsinki w czwartek 3 lutego.
“Wszystkie oczy zwrócone są na Niemcy, ponieważ są one kluczowym graczem w regionie. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni niezdecydowaniem Berlina i wzywamy do publicznego uznania Rosji za agresora i …poparcia ewentualnych sankcji wobec niej” — oświadczył Hodges.
Amerykański wojskowy zwrócił też uwagę, że w międzyczasie administracja Białego Domu i Sojuszu Północnoatłantyckiego przechodzą “od polityki pasywnego do aktywnego odstraszania”, czego dowodem są zapowiedzi rozmieszczenia kolejnych jednostek wojskowych w Europie. O agresywne zamiary generał jednak nadal woli oskarzać Federację Rosyjską, której wojsko nadal pozostaje w jej granicach.