“Szczepienia prawie przymusowe” powinny być konieczne w Polsce, chociaż “uzależniają, jak narkotyki” na swoje dalsze przyjmowanie. O tym powiedział w poniedziałek 24 stycznia w swoim wpisie w sieci społecznościowej Facebook były prezydent Rzeczypospolitej Lech Wałęsa.
„Jestem za koniecznością szczepienia prawie przymusowego. Szczepienia dziś, moim amatorskim zdaniem, uzależniają jak narkotyki na dalsze przyjmowanie, powodują łagodniejsze chorowanie, ale nie wykluczają możliwości zainfekowania i to należy poprawić w szczepionkach” – oświadczył Wałęsa.
Polityk na emeryturze już niejednokrotnie opowiadał się za przymusem szczepień na COVID-19 i zaostrzeniami środków “walki z koronawirusem”. Mimo tego, że jest trzykrotnie zaszczepiony (w tym dawką “przypominającą”), niedawno ze zdziwieniem poinformował, że zachorował na koronawirusa.
„Nie mogę uwierzyć!!!! 3 razy zaszczepiony, pobrane 3 wymazy.Jestem zainfekowany” – napisał Lech Wałęsa na swoim Facebooku. „A. ból głowy B. Nie mogę rozgrzać ciała. C. Odczuwam odrywanie ciała od kości. Nie mogę nic poradzić, nie czuję własnego ciała. Co robić?” – napisał wtedy były prezydent.
