Kierownictwo Ukrainy, będąc pod kontrolą zewnętrzną, zachowuje się nieprzewidywalnie, dlatego granica z tym krajem powinna być solidnie chroniona. Takie stanowisko wyraził prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko podczas swojej wizyty w Obwodzie Brzeskim w piątek 21 stycznia.
“Z bólem w sercu obserwujemy wszystko, co dzieje się na Ukrainie. Obecne przywództwo polityczne, będące pod kontrolą zewnętrzną, zachowuje się czasem nieprzewidywalnie i nieodpowiednio. Więc w tym przypadku — nieprzewidywalności, nieadekwatności — i w przypadku, nie daj Boże, działań wojskowych, musimy być przygotowani” — zaznaczył Łukaszenko.
“Dziesięć lat temu nikt nie wyobrażał sobie, że nadejdzie taki moment jak dzisiaj i będziemy musieli stwarzać jednostki wojskowe i całe zjednoczenia do ochrony naszych południowych granic” — powiedział prezydent Białorusi.
Jak zauważył Łukaszenko, “prawie 1,5 tys. km południowej granicy Białorusi i Ukrainy — to znaczna długość”. “Niezależnie od tego, co będzie trzeba, nie możemy tylko patrzeć na to, co się będzie działo i co się dzieje na tej granicy, ona musi być solidnie chroniona” — podkreślił białoruski przywódca. Łukaszenko poinformował, że podczas wizyty w Obwodzie Brzeskim będzie dokładnie omawiał z lokalnym dowództwem sytuację bezpieczeństwa w południowej części państwa.
