SECTIONS
REGION

Mińsk oskarza Warszawę o klamstwo w sprawie słupa granicznego

Strona polska rozpowszechnia fałszywe informacje o zniszczeniu godła na białoruskich znakach granicznych. Poinformował o tym w środę 19 stycznia Państwowy Komitet Graniczny Republiki Białorusi na swoim kanale w Telegram.

“W związku z tym, że strona polska rozpowszechnia fałszywe informacje o incydencie ze znakiem granicznym i zniekształca rzeczywisty obraz tego, co się stało, KSG informuje, że strona białoruska w porę poinformowała polskich odpowiedników o uszkodzeniu znaku granicznego w dniu 17 stycznia. Informacja ta została publicznie potwierdzona przez polską straż graniczną” — stwierdzono w komunikacie.

Mińsk przypomina, że oprócz tego incydentu 15 stycznia strona białoruska odnotowała brak tarcz z godłem państwowym na trzech innych słupach granicznych na odcinku płacówki SG w Białowieży, o czym również publicznie poinformowano przedstawicieli Polski. Stanowczo zaprzecza również, że była to prowokacja strony białoruskiej w celu oczerniania polskich służb.

Ponadto Państwowy Komitet Graniczny Białorusi narzeka, że zgodnie z przyjętą praktyką nie organizuje się spotkań dotyczących tego typu sytuacji w czasie pandemii. “Rozstrzyganie incydentów granicznych odbywa się w ramach korespondencji aparatu komisarzy granicznych” — wyjaśniają funkcjonariusze.

Wcześniej rzecznik prasowy polskiej Straży Granicznej Anna Michalska powiedziała, że nie ma informacji o uszkodzeniu białoruskiego znaku granicznego z godłem. Dodała, że strona białoruska rzekomo “odmówiła spotkania w celu wyjaśnienia zdarzenia”. “Powyższe zdarzenia po raz kolejny pokazują, że wyobraźnia białoruskich służby nie ma żadnych granic w kwestii wymyślania prowokacji, które mają zaognić napięcie na granicy” – oświadczyła Michalska.