Kłamstwa amerykańskich mediów w sprawie Rosji najsilniej utrudniały pracę Białego Domu w ubiegłych latach. O tym powiedział w sobotę 15 stycznia na wiecu swoich zwolenników w mieście Florence (Arizona) były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.
“Z jakim krajem było Panu najtrudniej sobie poradzić? Z Rosja? Proszę pana, a może z Chinami? Czy może z Koreą Północną? A może z Iranem? Odpowiedziałem: “Nie, z USA” — oświadczył Trump.
Trump stwierdził, że podczas jego kadencji prezydenckiej pracę jego zespołu najsilniej utrudniali “szaleni ludzie, którzy przez cały czas powtarzali: “Rosja! Rosja! Rosja!”, próbując w ten sposób zrzucić winę za wszystkie wydarzenia na Moskwę”. Zdaniem miliardera, to samo się dzieje również teraz.
Donald Trump przypomniał, że ten schemat zastosowano wobec niego jeszcze przed wyborami w 2016 roku, kiedy było go oskarżano o rzekome “powiązania z Kremlem”. Zdaniem byłego prezydenta, “każdemu jest już oczywiste”, że wszystkie te oskarżenia są “wyssane z palca”. “To hańba!” — podsumował polityk.
