SECTIONS
REGION

Walka z emisjami czy węglowy renesans?

Węgiel – najbardziej zwalczany surowiec energetyczny świata – w ubiegłym roku przeżył renesans. Jego zużycie wzrosło tam, gdzie jest najbardziej niezbędny do produkcji, czyli w Azji. Ale także w gospodarkach odżegnujących się od niego, ratował skórę transformatorom energetycznym przed blamażem. Także u nas.

Globalny spadek zużycia węgla w energetyce widać było w latach 2019-20, jednak w ubiegłym roku nastąpił znaczący wzrost – o 9%. Przy czym zużycie węgla przebiło historyczny rekord z 2018 r. – wyprodukowano z niego globalnie 10,3 tysięcy TWh energii, w USA i Unii wzrost był jeszcze większy – o 20%.

Dzisiaj węgiel to Chiny, a Chiny to węgiel, w końcu zużywają ponad połowę światowego wydobycia. W ub. roku Państwo Środka odwróciło trend spadkowy krajowego wydobycia ostatnich dwóch lat i zwiększyło je, a jednocześnie import wzrósł o 10%. Poważnie zwiększono potencjał wydobywczy, podnosząc go w 2021 r. z 4,33 miliarda ton rocznie do 4,58 mld (o 5%). To reakcja na gwałtowny wzrost eksportu i produkcji.

Węgiel został także obroniony w Chinach przed szokami cenowymi. Utrącenie w ciągu kilku dni spekulacyjnej gorączki doprowadziło do powrotu cen na poziom przed-kryzysowy i to bardzo skutecznie, do dziś węgiel jest tak tani, jak był wcześniej. A to umożliwiło tak produkcję towarów na rynek, jak i zapobiegło niszczącym falom szoków cenowych, które teraz z powodu wysokich cen gazu, pustoszą gospodarkę Europy, nie mówiąc już o portfelach jej mieszkańców.

Polska Co ciekawe, i co całkowicie przemilczane, także w Polsce węgiel triumfalnie wrócił w ubiegłym roku na swoje miejsce w bilansie energetycznym. Choć o tym triumfie jest całkowicie cicho, chyba tylko ja go dostrzegam, więc to taki cichy triumf. Ale zawsze.

Wyprodukowaliśmy w ubiegłym roku z węgla 138 TWh energii (na 174 TWh ogółem, czyli dokładnie 80% miksu energetycznego). Bardzo ciekawa jest dynamika zmian w miksie energetycznym. W 2021 roku produkcja energii elektrycznej (w TWh, wg PSE) wyniosła:

93 – węgiel kamienny – wzrost o 30%
45 – węgiel brunatny – wzrost o 19,5%
13 – gaz ziemny – spadek o 4%
14 – wiatr – niewielki wzrost 0,4%

Gaz był drogi, wiatr marnie wiał, więc węgiel wrócił do łask nie tylko w Azji, także w Polsce. Pomimo piekielnie drogich pozwoleń na jego spalanie. Po prostu wzrosło zapotrzebowanie – o 5% r/r (zużyliśmy 174,4 TWh). Na szczęście układ cen u naszych sąsiadów grał na korzyść węgla, dlatego wzrost potrzeb zaspokoiliśmy głównie zwiększeniem krajowej produkcji – aż o 14% (do 173,6 TWh). I, co warte zauważenia, przy spadku generacji gazowej.

Praktycznie zrównoważyliśmy bilans wymiany z zagranicą. Staliśmy się bowiem od 2014 r. importerem energii, a dwa lata temu ujemny bilans wyniósł aż 13 TWh. To ogromne wydatki dla gospodarki narodowej.

Ale jak widać, jesteśmy w stanie szybko (o 30 procentach wzrostu można tak śmiało powiedzieć) zwiększyć produkcję energii z węgla i zaspokoić krajowe potrzeby. Myślę, że moglibyśmy także wrócić do roli eksportera energii (wiadomo – ekstra-dochody dla gospodarki narodowej), ale nie w sytuacji, gdy węgiel przygnieciony jest tak potężnym podatkiem jak pozwolenia na emisje. To niszczy jego konkurencyjność wobec innych źródeł.

Ale w drugiej połowie ubiegłego roku, nawet piekielnie drogie (80-90 €/t) pozwolenia emisyjne nie były w stanie zablokować węgla. Z prostej przyczyny – ceny jego głównego konkurenta – gazu ziemnego, zostały spekulacyjnie wywindowane na takie poziomy, że okazał się droższym źródłem.

Żyjemy w nowej rzeczywistości energetycznej, a raczej w okresie przejściowym do niej. Więc czeka nas wiele niespodzianek. Trzeba się dobrze przyglądać, żeby je choćby dostrzec. Bo animatorom tego energetycznego Nowego Wspaniałego Świata, nie bardzo na tym zależy. Szczególnie na docenieniu walorów węgla.

Andrzej Szczęśniak, specjalista ds. energetyki, zwłaszcza bezpieczeństwa energetycznego, ekonomista, publicysta polityczny i naukowo-popularny

Źródło

Kolegium redakcyjne nie obowiązkowo zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak zapewniamy dostęp do najbardziej interesujących artykułów i opinii pochodzących z różnych stron i źródeł (godnych zaufania), które odzwierciedlają najróżniejsze aspekty rzeczywistości.