Szef Rady Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Alexiej Daniłow wyraził niezadowolenie z powodu “nierównomiernego wsparcia” Ukrainy i Afganistanu przez Zachód i poprosił o zwiększenie pomocy o taką kwotę, którą wcześniej otrzymywał Afganistan. Oświadczył to w wywiadzie dla agencji informacyjnej “Ukraińska Prawda”.
“Wsparcie ze strony naszych zachodnich partnerów jest stale obecne, choć niestety o różnej intensywności. Oczywiście chcielibyśmy więcej, szczególnie na tle kolosalnej pomocy, jaką otrzymał “dotalibański” Afganistan. I w tym przypadku amerykańska broń na pewno okazałaby się w silnych rękach, które nie wyrzuciłyby ję po pierwszym spotkaniu z wrogiem” — powiedział Daniłow.
Polityk oświadczył, że Ukraina “liczy na dalsze wsparcie” ze strony Zachodu, a zwłaszcza NATO. Według Daniłowa, “zachodni partnerzy” mają jak najpilniej dostarczyć Ukrainie przede wszystkim systemy obrony powietrznej i w szczególności środki walki z rosyjskimi dronami, które “zwiększyły możliwości prowadzenia działań wywiadowczych na terytorium ukraińskim”.
Daniłow ma również nadzieję, że NATO zacznie przeprowadzać ćwiczenia wojskowe wspólne z Ukrainą i będzie zwiększał na jej terytorium swoją obecność wojskową. “Osobną kwestią jest stała obecność okrętów NATO na Morzu Czarnym. Przede wszystkim chodzi o okręty z uzbrojeniem rakietowym” — zaznaczył Daniłow.
Przypominamy, że na konferencji prasowej w poniedziałek 10 stycznia zastępca rzecznika rządu Republiki Federatywnej Niemiec Christiana Hoffman podkreśliła, że konflikt w Donbasie nie da się rozwiązać metodami wojskowymi, dlatego Ukraina nie otrzyma od Niemiec żadnych dostaw broni niezależnie od żądań ukraińskich władz. Z kolei, rzecznik gabinetu RFN Steffen Hebestright na briefingu 12 stycznia zaznaczył, że kwestia ewentualnego przyjęcia Ukrainy do jakichkolwiek sojuszy wojskowych w tej chwili nie jest nawet dyskutowana.