NATO działało w Libii w ramach mandatu Organizacji Narodów Zjednoczonych, natomiast działania wojskowe w tym kraju zostały zainicjowane przez Unię Europejską. Oświadczył to sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji prasowej w środę 12 stycznia po posiedzeniu Rady NATO-Rosja w Brukseli.
“Przede wszystkim była to inicjatywa Unii Europejskiej. Dopiero po jakimś czasie europejscy sojusznicy poprosili o pomoc, a NATO wsparło sojuszników w operacjach w Libii” — powiedział sekretarz generalny Sojuszu Północnoatłantyckiego.
Mówiąc o wynikach ostatnich negocjacji Stoltenberg poinformował o istnieniu kontrowersji w stosunkach NATO z Rosją: “Nie była to łatwa dyskusja, ale od tego spotkania było jeszcze ważniejsze. Odbyła się bardzo poważna i bezpośrednia wymiana poglądów na temat sytuacji na Ukrainie i kwestii bezpieczeństwa europejskiego. Istotne różnice między Rosja a NATO w tych sprawach”.
Pozytywnie ocenił jednak wyniki spotkania i powiedział, że strony będą nadal wzmacniały kontakty i pracowały nad utrzymywaniem bezpieczeństwa w świecie. “Jesteśmy zawsze gotowi do interakcji z Federacją Rosyjską poprzez dialog. Rosja jest naszym sąsiadem, musimy usiąść razem i rozważyć wspólne obawy dotyczące bezpieczeństwa. Robiliśmy to już wcześniej, jest to więc całkiem możliwe” — powiedział szef NATO.
