Liderka francuskiej konserwatywnej partii “Zjednoczenie Narodowe” Marine Le Pen, która zgłosiła swoją kandydaturę na prezydenta Francji w nadchodzących wyborach w kwietniu, uważa za niedopuszczalne przyjęcie Ukrainy do NATO. O tym powiedziała w środę 12 stycznia na antenie telewizji BFM.
“Ukraina leży u granic Rosji, więc jej przystąpienie do NATO oznaczałoby zbliżenie Sojuszu do [rosyjskich] granic” — uważa Le Pen. Jej zdaniem podobne rozszerzenie Sojuszu Północnoatłantyckiego stwarzałoby niebezpieczeństwo zarówno dla Rosji, jak i dla Europy.
Co więcej, przyjęcie Ukrainy w sklad organizacji zdaniem liderki francuskiej prawicy byłoby “naruszeniem zobowiązań NATO wobec Rosji, by nie koncentrować swoich wojsk na jej granicy”. “Rosja negatywnie odnosi się do łamania umów” — podkreśliła deputowana francuskiego parlamentu.
Marine Le Pen opowiedziała się również za rewizją relacji Paryża z Sojuszem Północnoatlantyckim. Według niej członkowstwo w NATO jest ideą przestarzałą i niekorzystną dla bezpieczeństwa Francji. “Francja musi opuścić strukturę wojskową NATO” — podsumowała francuska polityk.
