SECTIONS
REGION

Biden nazwał protesty na Kapitolu “zbrojnym buntem”

Президент США Джо Байден Greg Nash/Pool via AP

Protesty na Kapitolu w Waszyngtonie 6 stycznia 2021 roku, w których wzieli udział zwolennicy ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa były “zbrojnym buntem”. Oświadczył to obecny amerykański przywódca Joe Biden w czwartek 6 stycznia wygłaszając przemówienie z okazji pierwszej rocznicy zamieszek.

“To miejsce [Kapitol] zostało zaatakowane. Życie ludzi było zagrożone. Stolica kraju została oblężona. To nie była grupa turystów. To było zbrojne powstanie ” — powiedział Biden. “Rok temu w tym świętym miejscu demokracja została zaatakowana. Wola ludu została zaatakowana. Nasza konstytucja stanęła przed największym zagrożeniem” — ogłosił demokrata.

“W tym momencie musimy zdecydować, jakim krajem będziemy. Czy będziemy krajem, który uważa przemoc polityczną za normę? Czy będziemy krajem, który pozwoli urzędnikom partyjnym odpowiedzialnym za wybory obalić uzasadnioną wolę narodu? Czy będziemy krajem, który nie żyje w świetle prawdy, ale w cieniu kłamstwa? Nie stać nas na bycie takim krajem!” — powiedział obecny amerykański przywódca.

W swoim przemówieniu obecny szef Białego Domu wielokrotnie ostro krytykował swojego poprzednika. W szczególności, zdaniem Bidena Trump rzekomo “pobudził tłum do ataku” na Kapitol. “Przez długie godziny obserwował wszystko [co dzieje się] w telewizji i nic nie robił, aby powstrzymać uczestników zamieszek” — ogłosił Joe Biden.

“Zrobił to, ponieważ stawia władzę ponad zasadami, ponieważ uważa, że jego interesy są ważniejsze niż interesy jego kraju niż interesy Ameryki, ponieważ jego wrażliwa duma ma dla niego większe znaczenie niż nasza demokracja lub nasza konstytucja. Nie może pogodzić się z tym, że przegrał” — argumentował Biden. Należy zauważyć, że głowa państwa, wygłaszając w Kongresie przemówienie, był bardzo emocjonalny i nigdy nie nazwał Trumpa po imieniu, używając tylko wyrażenia “były prezydent”.

Przypominamy, że wyniki sondażu opublikowanego 4 stycznia przez amerykańską agencję informacyjną NBC świadczą, że poparcie obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena okazało się na rekordowo niskim poziomie od czasu jego elekcji na stanowisko. Po ostatnim badaniu opinii społecznej okazało się, że tylko 44% Amerykanów popiera politykę obecnego prezydenta USA.