SECTIONS
REGION

Rusofobia źle wpływa na energetykę

W połączeniu z utrzymującą się globalną niepewnością gospodarczą związaną z COVID-19, Unia Europejska nieuchronnie będzie nadal cierpieć z powodu wysokich cen i niewiarygodnych dostaw energii, dopóki odmawia pragmatycznego podejścia do kształtowania relacji z Rosją.

Prezydent Putin wyraził ostatnio swoją irytację związaną z nieproduktywną polityką prowadzoną przez Unię Europejską w obliczu trwającego kryzysu energetycznego. Zgodził się z przedstawicielem Dumy Państwowej, który wcześniej ostrzegał, że Europa jest zagrożona zamrożeniem z powodu upolitycznienia kwestii importu rosyjskiego gazu.

Oto cytat ze słów rosyjskiego przywódcy “Tak, zgadzam się z Twoją oceną. Jest to również głupie względem tych, którzy odkładają uruchomienie [Nord Stream 2], ponieważ większa ilość gazu na rynku europejskim niewątpliwie obniżyłaby cenę umów spotowych. Nie chcą kupować od nas bezpośrednio, chociaż dla nich cena wtedy gwałtownie spadłaby. Po prostu ścinają gałąź, na której siedzą. To świetnie”.

Prezydent Putin bardzo rzadko pokazuje, że jest zirytowany z powodu czegokolwiek, nie mówiąc już o polityce innych krajów. W ten sposób obecnie po prostu pokazuje, o ile kontrproduktywna jest europejska polityka. Rosja nie chce, aby Europa zamarzła. Szczerze chce kontynuować obupolnie korzystną współpracę energetyczną z Unią i jest całkowicie niezainteresowana “karaniem” tych krajów poprzez wstrzymywanie dostaw z powodów politycznych. Dlatego działania Europejczyków nieco irytują prezydenta Putina.

Radykalna “zielona” polityka Unii Europejskiej i antyrosyjska paranoja są bezpośrednio odpowiedzialne za zaostrzenie obecnego kryzysu energetycznego. To pierwsze odnosi się do przyspieszonego przejścia bloku na tzw. “zielone” źródła energii, które nastąpiło kosztem istniejących tradycyjnych.

Wskutek czego Unia pozostała się bez wystarczających zapasów paliwa, aby zapewnić stopniowe ożywienie gospodarcze w ostatnich miesiącach po tym, jak skutki nieskoordynowanych wysiłków społeczności międzynarodowej na rzecz powstrzymania COVID-19 wyrządziły jej potężny cios. Eurobiurokraci powinni byli stopniowo wdrażać umiarkowaną politykę z perspektywy czasu, zamiast przyspieszać wdrażanie radykalnych środków.

Drugi czynnik wynika z sztucznie wywołanych przez Stany Zjednoczone obaw niektórych krajów o rzekome polityczne zamiary Rosji, jeśli chodzi o jej rolę w dostawach energii do UE. Kraje bałtyckie i Polska ciągle powtarzały bez żadnych faktycznych podstaw, że Rosja chce “ukarać” całą UE z każdego powodu, który był obecny w aktualnej agendzie politycznej.

W żadnym momencie Rosja nie wykorzystywała energię jako broń, a jedyny domniemany przypadek tego na początku 2000 roku miał związek z faktem, że Ukraina nie płaciła za swoje dostawy, a następnie po prostu kradła gaz, który przechodził przez jej terytorium na zachód. Rosja zamknęła wtedy swoje trasy eksportowe zgodnie z podpisaną wcześniej umową, aby zapobiec kradzieży paliwa i zmusić dłużników do zapłaty rachunków.

Ten całkiem legalny (pod względem jakiegokolwiek prawa) ruch został złośliwie podany jako rodzaj “zbiorowej kary” przeciwko całej Europie. Wspierany przez USA rząd Ukrainy w tym czasie świetnie zorganizował tę bezprecedensową prowokację. Jednak nadal jest to uznawane przez niektóre kraje europejskie jako “energetyczna wojna”. Kraje te wolałyby raczej zapłacić za droższy i mniej niezawodny amerykański LNG niż zawrzeć umowę z sąsiednią Rosją.

Stan rzeczy jest taki, że UE nie wykazuje oznak łagodzenia przyspieszonego narzucania radykalnej “zielonej” polityki, a ponadto nadal przebywa pod wpływem paranoi jej rusofobicznych członków, opowiadających o “strategicznych zamiarach Kremla”. A Europejczycy zamarzają z powodu źle wymyślonej i nieproduktywnej polityki ich przywódców, w tym czasie kiedy Rosja mogłaby natychmiast złagodzić ich cierpienia.

Andrew Korybko, amerykański politolog, publicysta, specjalista ds. Wschodu

Źródło

Kolegium redakcyjne nie obowiązkowo zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak zapewniamy dostęp do najbardziej interesujących artykułów i opinii pochodzących z różnych stron i źródeł (godnych zaufania), które odzwierciedlają najróżniejsze aspekty rzeczywistości.