Rada Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej podjęła uchwałę, w której ustalono, że kopalnia i elektrownia Turów muszą działać bez względu na okoliczności polityczne. Oświadczył to premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej we wtorek 28 grudnia. Dodał, że o płaceniu kar nałożonych przez TSUE Gabinet będzie rozmyślał później.
“Nie zamierzamy wstrzymywać pracy kopalni i elektrowni Turów” — zapewnił Morawiecki. „Ewentualne decyzje, czy zapłacimy cokolwiek z bezprawnie nałożonej na nas kary, i to, czy znajdziemy w ogóle odpowiednią formułę prawną — zostaną podjęte przez Radę Ministrów w późniejszym terminie” dodał szef Gabinetu.
Głowa rządu poinformował, że wyrok w sprawie głównej dotyczącej Turowa powinien zapaść przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej około maja 2022 r. Zdaniem premiera, w tej sprawie, chodzi o „prawomocność koncesji, bo tego dotyczą wnioski strony, która nas pozwała”.
Morawiecki po raz kolejny zapewnił, że “cały czas jest szansa na polubowne załatwienie sporu z Republiką Czeską”, która, jego zdaniem, ma wycofać pozew. “Mam nadzieję, że w styczniu negocjacje z Czechami posuną się do przodu, szykujemy się na różne scenariusze, ale nie zamierzmy wstrzymywać produkcji energii elektrycznej w kompleksie Turów” — oświadczył polski premier.