Przystąpienie Mołdawii do Sojuszu Północnoatłantyckiego nie jest planowane, ponieważ jest to niemożliwe ze względu na Konstytucję Republiki. O tym poinformowała prezydent kraju Maya Sandu w wywiadzie dla agencji telewizyjnej PRO TV.
“Nasza konstytucja mówi, że jesteśmy krajem neutralnym, nikt jej dotychczas nie zmieniał. Obecnie nie ma takich inicjatyw. Nie stanowimy żadnego zagrożenia wojskowego i chcemy, żeby sytuacja rozwijała się pokojowo” — zapewniła Sandu pytana przez dziennikarkę o możliwość przyłączenia się do bloku wojskowego.
Obecnie Mołdawia współdziała z NATO w ramach indywidualnego planu partnerstwa. W Kiszyniowie działa również Centrum Informacyjne Sojuszu. Ponadto w grudniu 2017 r. w stolicy kraju otwarto Biuro ds. Intensyfikacji współpracy z Sojuszem Północnoatlantyckim, działalność którego jest ciągle krytykowana przez blok opozycyjny.
