Kanclerz Republiki Federatywnej Niemiec Olaf Scholz i szefowa Ministerstwa Spraw Zagranicznych RFN Annalena Berbock doszli do porozumienia w sprawie certyfikacji i uruchomienia gazociągu Nord Stream 2. O tym powiedziała Baerbock w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika Die Zeit.
“Tak, oczywiście [porozumienie] jest. Chociaż nie jest tajemnicą, że podchodzimy do tej kwestii z różnych stron. Zarówno kanclerz federalny [Olaf Scholz], jak i ja jasno stwierdziliśmy, że w obecnym procesie zatwierdzania stosuje się prawo energetyczne Unii Europejskiej” — oświadczyła Baerbock.
Odpowiadając na pytanie o wspólne stanowisko władz RFN w sprawie uruchomienia Nord Stream 2 szefowa resortu polityki zagranicznej dodała że certyfikacja została niedawno zatrzymana właśnie dlatego, że nie uregulowano niektórych kwestii prawnych. Polityk przypomniała o tym, że spółka Nord Stream 2 AG ma założyć spółkę zależną w Niemczech dla zakończenia procedury certyfikacji.
“W naszym interesie politycznym i gospodarczym leży, aby energia nie była wykorzystywana jako broń do destabilizacji Europy” — pwiedziała szefowa MSZ Niemiec, wyjaśniając, że z tego powodu Unia Europejska zrewidowała swoją dyrektywę gazową. “Kwestia bezpieczeństwa energetycznego będzie również odgrywać rolę w procesie dalszej oceny [projektu]” — dodała “zielona”.
Wcześniej rzecznik rządu Republiki Federatywnej Niemiec Steffen Hebestright podkreślił, że certyfikacja rosyjsko-niemieckiego projektu Nord Stream 2 ma charakter wyłącznie administracyjny i nie ma związku z żadnymi innymi aspektami, w tym politycznymi. «Wczoraj o to w Brukseli pytano kanclerza [Republiki Federatywnej Niemiec] Olafa Scholza. Najwyraźniej powiedział, że chodzi tu wyłącznie o proces administracyjny» – zaznaczył Hebestright.
