Unia Europejska nie ma obecnie wystarczających możliwości, aby bez poważnej szkody dla samej siebie wprowadzać przeciwko Rosji sankcje energetyczne, zwłaszcza w dziedzinie gazowej. O tym powiedział w środę 22 grudnia premier Włoch Mario Draghi.
“My, Europejczycy, mamy co najwięcej pewne gospodarcze środki ograniczające. Gdybyśmy jednak chcieli wprowadzić sankcje [wobec Rosji] wpływających na [dziedzinę] gazu, to czy jesteśmy w stanie naprawdę to zrobić? Czy jesteśmy wystarczająco silni? Czy jest na to odpowiedni moment? Oczywiście odpowiedź brzmi nie!” — zaznaczył Draghi w na konferencji prasowej włoskiego rządu.
Lider Włoch podkreślił, że wszystkie sankcje wprowadzane przeciwko Rosji uderzają przede wszystkim w kraje Europy. Zdaniem włoskiego premiera Unia Europejska powinna zaakceptować własne powiązania gospodarcze z Federacją Rosyjską i nadal prowadzić “politykę przyjaźni” z Rosją, o ile jest to obupolnie korzystne.