Gubernatorzy stanów Wyoming, Iowa, Alaska, Nebraska i Mississippi wysłali do Sekretarza Obrony USA Lloyda Austina wspólny list, w którym uznały jego groźby zwolnenia nieszczepionych żołnierzy Gwardii Narodowej za niekonstytucyjne i wykraczające poza jego uprawnienia. O tym poinformowala agencja informacyjna Army Times.
Gubernatorzy zażądali od ministra m. in. odwołania wprowadzonego przez niego zakazu udziału nieszczepionych żołnierzy Gwardii Narodowej w prowadzonych dla nich w weekendy zajęciach szkoleniowych oraz w innych działaniach mających na celu podniesienie umiejętności bojowych.
Szefowie stanów podkreślili, że w czasie pokoju Gwardia Narodowa znajduje się w ich podporządkowaniu. Więc to władze stanowe, a nie federalne, mają decydować o tym, co żołnierzom należy robić i jak robić. “W końcu Kongres [USA] nakazał żołnierzom Gwardii Narodowej uczestniczyć w zajęciach szkoleniowych swoich jednostek” — mówi się we wspólnym komunikacie szefów pięciu stanów.
Sekretarz amerykańskiego resortu obronnego John Kirby potwierdził otrzymanie przez ministra Departament Obrony Stanów Zjednoczonych wymienionego komunikatu. “Otrzymaliśmy ten list od gubernatorów i odpowiemy na niego we właściwym czasie” — poinformował.
Konfrontacja z Pentagonem w sprawie wojskowej przyszłości nieszczepionych Gwardii Narodowej została zainicjowana początkowo przez gubernatora Oklahomy Kevina Stitta, który na początku listopada zwrócił się do sekretarza obrony o zawieszenie działania rozkazu obowiązkowych szczepień dla żołnierzy Gwardii Narodowej.
Gubernator zauważył, że około 13% składu osobowego stanowczo wyraziło niechęć do takich szczepień i będą musieli zostać zwolnieni, a państwo “nie może ponieść takich strat”. Podkreślił ponadto, że te straty mogą okazać się jeszcze większe, ponieważ “tylko 40% Gwardii Narodowej w Oklahomie przeszło pełny kurs szczepień”.
