SECTIONS
REGION

Niemcy nie planują zostawać państwem nuklearnym

Baza wojskowa Sił Zbrojnych USA “Rammstein” na terytorium RFN

Niemcy nie planują dołączać się do “klubu” państw nuklearnych, ale utrzymają udział w zabezpieczeniu “parasola nuklearnego” NATO, nie widząc w tym żadnych kontrowersji. Z takim oświadczeniem wystąpiła we wtorek 14 grudnia na konferencji rozbrojeniowej w Sztokholmie szefowa MSZ RFN Annalena Baerbock.

Podczas rozmów z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem Baerbock podkreśliła, że “w żadnym wypadku nie kwestionuje członkostwa w NATO ani obowiązku udziału [Niemiec] w zabezpieczeniu “parasola nuklearnego”. “Tej kwestii nie można podzielić na czarno-białą” — powiedziała minister.

Jednak podkreśliła, że Niemcy zdecydowanie nie chcą w przyszłości posiadania broni nuklearnej. “Celem dla nas wszystkich jest świat bez broni atomowej” — przytacza słowa ministra agencja informacyjna DPA. Baerbock powiedziała, że Niemcy “zamierzają przyczynić się do tego jako kraj, który nigdy nie był potęgą atomową i który nigdy nie chce być mocarstwem nuklearnym”.

Zgodnie z trzecim postanowieniem Traktatu 15 marca 1991 r., RFN ostatecznie odmówiła własnej produkcji, posiadania i dysponowania bronią atomową, biologiczną i chemiczną. Do końca czerwca 1991 r. ZSRR wycofał broń jądrową z terytorium byłej NRD. Jednak na terytorium kraju nadal pozostaje amerykańska broń nuklearna NATO i Stanów Zjednoczonych. M. in. do 20 amerykańskich głowic nuklearnych, według ostatnich doniesień, znajduje się w bazie lotniczej w pobliżu Buchel.

W marcu 2010 posłowie Bundestagu większością głosów przyznali rządowi mandat do rozmów z Waszyngtonem w sprawie wywozu amerykańskiej broni atomowej z terytorium Niemiec. “Zieloni” jako partia “pacyfistyczna” opowiadali się za odmową dalszego rozmieszczenia na terytorium Niemiec broni atomowej.