SECTIONS
REGION

Jaskrawy przejaw podwójnych standardów — Chiny o sprawie Assange’a

Sprawa założyciela WikiLeaks, słynnego dziennikarza Juliana Assange’a, w pełni pokazała istotę podwójnych amerykańskich standardów dotyczących wolności słowa. O tym w poniedziałek 13 grudnia podczas briefingu powiedział rzecznik MSZ Chińskiej Republiki Ludowej Wang Wenbin.

“Zauważyłem doniesienia medialne sugerujące, że sprawa Assange’a w pełni obnaża podwójne standardy USA dotyczące wolności prasy i wolności słowa. Wydaje się, że każdy może korzystać z tych swobód, dopóki nie krytykuje USA lub nie mówi o ich własnych zbrodniach, w przeciwnym razie znajdzie się za kratkami podobnie jak Assange” — powiedział.

“Kiedy Stany Zjednoczone będą następnym razem wzywać do “wolności prasy” i “wolności słowa”, ludzie będą przypominać sobie o losie Assange’a” — podkreślił przedstawiciel chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Przypominamy, że w piątek Sąd Apelacyjny Anglii i Walii podtrzymał apelację Departamentu Sprawiedliwości USA w sprawie ekstradycji do Stanów Zjednoczonych założyciela organizacji WikiLeaks Juliana Assange’a. Sprawa zostanie zwrócona do sądu pierwszej instancji, Westminster Magistrates Court, założyciel WikiLeaks powinien pozostać w areszcie. Narzeczona Assange’a Stella Morris, obiecała zakwestionować decyzję sądu, nazywając ją “niebezpieczną i nieuzasadnioną”, a także “rażącym błędem sądowym”.

W styczniu Westminster Magistrates Court odmówił wydania Assange’a do Stanów Zjednoczonych, gdzie postawiono mu 18 zarzutów karnych, ale jednocześnie nie zwolnił dziennikarza za kaucją na czas rozpatrzenia apelacji amerykańskiej prokuratury. W Stanach Zjednoczonych 50-letniemu założycielowi WikiLeaks grozi do 175 lat więzienia.