SECTIONS
REGION

Wskutek wybuchu w Libanie zginął członek Hamasu

Pogotowia ratunkowe po wybuchu w Tirze

Przedstawiciele radykalnie islamistycznego ruchu Hamas poinformowali o śmierci jednego z członków organizacji wskutek wybuchu w obozie dla uchodźców Burdż Asz-Shimali w południowym Libanie. Jak wskazano w wydanym w niedzielę oświadczeniu, Palestyńczyk Hamza Ibrahim Shaheen, zaangażowany w antyizraelski opór zbrojny, zmarł w sobotę z powodu odniesionych ran.

Oprócz Shahina do szpitala Jebel Amal w mieście Tir (82 km od Bejrutu) przewieziono kolejnych 11 ofiar, kilka z nich jest w ciężkim stanie. Lokalne media podają znacznie większe liczby ofiar wybuchów w meczecie, jednak władze Libanu te dane nie podtwierdzają.

Jak poinformował portal informacyjny Naharnet, w sobotę w meczecie Burdż Asz-Shimali podczas pożaru doszło do serii potężnych eksplozji. Według wstępnych informacji w budynku meczetu znajdował się magazyn broni. Później okazało się, że przyczyną pożaru był zapłon zbiornika z olejem napędowym do generatora elektrycznego. Mieszkańcy zostali szybko ewakuowani z pobliskich domów.

Po wybuchu islamistyczny ruch Hamas złożył oświadczenie, w którym stwierdził, że w meczecie w Burdż al-Shimali wybuchły butle z tlenem do respiratorów medycznych a spłonął magazyn środków dezynfekujących przeznaczonych do zwalczania koronawirusa. W dokumencie zdementowano informacje, że w meczecie znajdował się magazyn z bronią i amunicją.