Obecnie porozumienie z Republiką Czech w sprawie kopalni węgla kamiennego Turów jest praktycznie uzgodnione. O tym powiedział we wtorek siódmego grudnia dziennikarzom wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska. Jego zdaniem następny krok mają podjąć Czechy.
“Porozumienie w sprawie Turowa jest już właściwie uzgodnione. Jest nadzieja, że do jego zawarcia dojdzie jeszcze w tym roku” — oświadczył urzędnik opowiadając o przebiegu negocjacji w sprawie kopalni. Jego zdaniem Polska podjęła do tego wszystkie niezbędne kroki.
“Czekamy na ruch ze strony nowo powołanego rządu czeskiego” — powiedział Zyska. Na pytanie, kiedy mogłoby wreszcie dojść do zawarcia porozumienia, wiceminister optymistycznie oświadczył: „nie mogę przedstawić żadnego terminu, ale powiem z nadzieją, że być może będzie to jeszcze w tym miesiącu”.
Wcześniej, pod koniec lutego 2021 roku Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów. Złożyły też wniosek o zastosowanie środka tymczasowego, czyli natychmiastowego nakazu wstrzymania wydobycia. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego.
20 września Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakładł na Polskę grzywnę w wysokości pół miliona euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej kopalni węgla brunatnego Turów zostanie ogłoszona 3 lutego 2022 r.
