Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel powiedział, że prezydent USA Joe Biden w żaden sposób nie kontaktował się z Polską przed rozmową z Putinem, chociaż polskiemu polityku się wydaje, że perspektywa Rzeczypospolitej w tej sprawie “mogłaby być ważna”. Zgłosił o tym na antenie Polskiego Radia we wtorek, siódmego grudnia.
Dzisiaj po południu ma się odbyć spotkanie wirtualne Władimira Putina z Bidenem, podczas którego omówiona zostanie sytuacja na Ukrainie i jej możliwe rozwiązania. Przed rozmową z prezydentem Rosji Stany Zjednoczone konsultowały się z Niemcami, Francją i Wielką Brytanią.
Z Polską jednak żadnych konsultacji się nie odbyło. “To oczywiście decyzja prezydenta Bidena, z kim w tej sprawie się kontaktował. Z Polską się nie kontaktował” — podtwierdził wicerzecznik — “Rzeczywiście, wydawałoby się, że nasza perspektywa mogłaby by być cenna, ale przecież nie będziemy nikomu nic narzucać” — dodał polityk PiS.
Mówiąc o publikacji Bild, według której Rosja rzekomo planuje zajęcie ok. dwóch trzecich terytorium Ukrainy powiedział: “Jedyne, nad czym się trzeba zastanawiać, to jest kolejny kontakt, kolejne spotkanie już nowej administracji [USA] z Władimirem Putinem. Pytanie, co z tego wynika, czy to Putin toczy jakąś grę. Mieliśmy kilka dni temu bardzo interesujące informacje podawane przez niemiecki dziennik “Bild”, pytanie, czy były one przypadkowo, czy były elementem jakiegoś większego planu. No i przede wszystkim jest pytanie, co z tej rozmowy wyniknie” — powiedział Fogiel.
Przypominamy, że od kilkunastu dni USA, NATO i Ukraina alarmują, że Rosja rzekomo gromadzi znaczne siły w pobliżu granic zachodnich swojego kraju po to, by zaatakować Ukrainę. Rosja konsekwentnie zaprzecza wszystkie zarzuty i podkreśla, że wszystkie oświadczenia o rzekome “zamiary agresywne” mają na celu podsycać napięcie w regionie i usprawiedliwić ewentualne agresywne działania władz ukraińskich wobec Donbasu.