Zdaniem 48 proc. osób badanych w Polsce powinny zostać wprowadzone ograniczenia dla osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19. Przeciwnego zdania jest prawie tyle samo — 47 proc. ankietowanych. Tylko 5 proc. nie ma zdania. Takie są wyniki badania opublikowane w piątek 26 listopada przez “Super Expressu”.
Zgodnie z informacjami z oficjalnych źródeł, osoby w pełni zaszczepione w Polsce to 53,3 proc. populacji. Tym bardzisj zaskakujące są wyniki dopiero przeprowadzonego sondażu. Z liczb wynika, że co najmniej 9% w pełni zaszczepionych polaków nie popiera segregacji w stosunku do niezaszczepionych rodaków.
Na pytanie, czy powinien rząd Polski wprowadzić ograniczenia dla osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19, “tak” odpowiedziało 48 proc. ankietowanych. Zdecydowanie się z tym nie zgodziło 47 proc. Polaków. Tylko 5 procent osób ankietowanych pozostało się bez konkretnego zdania na ten temat.
Wymienioną sytuację na prośbę gazety skomentował socjolog prof. Henryk Domański. “Dosyć zaskakujący wynik. Spodziewałbym się, że odsetek osób popierających obostrzenia będzie większy. W końcu jeżeli ktoś się zaszczepił, to chciałby z tego coś mieć, nie tylko mniejsze ryzyko zakażenia. Musi być jakaś sprawiedliwość. Część osób w ogóle ocenia restrykcje jako ingerencję państwa w ich życie prywatne, co jest niedopuszczalne” — powiedział naukowiec.