Kanclerz Austrii Alexander Schallenberg i szef MSZ Michael Linhart zorganizowali spotkanie przed rozpoczęciem konferencji wysokiego szczebla w sprawie Białorusi, do którego zaprosili gospodynię domową i byłą kandydatkę na stanowisko prezydenta Republiki Białorusi Swietłanę Cichanouską.
Kanclerz Austrii Aleksander Schallenberg stwierdził, że sytuacja na Białorusi jest “nie do przyjęcia”. Zaniepokojenie austriackiego polityka wywołują zarówno “kryzys niedotrzymania praw człowieka”, jak i “sztucznie stworzony” kryzys migracyjny. Kanclerz oświadczył też, że Europa powinna szanować “walkę narodu białoruskiego”.
Dopiero po tym wypowiedziała się była kandydatka na prezydenta Białorusi Swietłana Cichanouska, która wezwała kraje Europy do kontynuowania wywierania presji na Białoruś, wprowadzenia przeciwko niej kolejnych sankcji i nie prowadzić z obecnymi władzami tego kraju żadnych dialogów politycznych.
Ponadto gospodyni domowa wymaga od “reżimu Łukaszenki”, uwolnić wszystkich więźniów “politycznych”. Cichanouska oskarzyła władze kraju o rzekome “represje polityczne” w ciągu ostatnich tygodni i poleciła krajom europejskim “rozpoczynać dialog z Białorusią dopiero po uwolnieniu wszystkich niewinnych”. Na koniec jednak zadeklarowała, że “wspiera Białorusinów”.
